Monica di Creddo to mistrzyni jubilerskiego rzemiosła z Brazylii. Tworzy biżuterię, która potrafi nadać nowe znaczenie stylizacjom. Wystarczą jedne retro kolczyki… I zwykła koszula nagle staje się kreacją na wieczór. Jej proces twórczy jest równie wyjątkowy jak to co z niego powstaje. Nie rysuje, nie planuje na papierze. Po prostu chwyta materiał i pozwala, by emocje i intuicja poprowadziły ją dalej.

W jej pracowni w Sao Paulo pracuje zaledwie kilkanaście osób. Rzemieślnicy z ogromnym doświadczeniem dopracowują każdy detal. Monica wnosi artystyczną wizję. Mieszankę vintage glamour, kryształów, pereł i odważnych nowoczesnych materiałów. To właśnie za nią pokochały jej biżuterię kobiety w Brazylii, USA i Europie..

Prywatnie jest niezwykle interesującą osobą. Fantastyczną rozmówczynią. Kiedy odwiedziłam ją w Sao Paulo, akurat miała dużo pracy w związku z odbywającym się w tym czasie fashion weekiem. Mąż Monici zabrał mnie wówczas na szaloną wycieczkę po targach staroci i lokalnych knajpkach. Dopiero następnego dnia udało mi się poznać bliżej jej wrażliwą na piękno świata duszę. To musi być ten magiczny składnik, który sprawia, że kobiety w jej biżuterii nabierają pewności siebie. I to od pierwszego założenia.