Nowe kołderki na biżuterię w barwach Sardynii. Dla podróżniczek i koneserek piękna

Kiedy byłam młodą dziewczyną, klasyczny żakiet Chanel z surówki był dla mnie jednocześnie największym symbolem stylu i marzeniem nie do spełnienia. Może dlatego mam sentyment do tych chanelowskich splotów? 

Potem poznałam bliżej biografię Coco i zaimponowała mi jej historia. Trudne początki – uczyła się szyć w sierocińcu! – i wielki sukces. Ale przede wszystkim przekonanie co do własnych intuicji i własnych wizji. Choć była też postacią mocno kontrowersyjną, to jednak zrewolucjonizowała na zawsze elegancję i kobiecość.

Oto nasze nowe kołderki na biżuterię. Wykonane z naturalnych włókien w kolorach inspirowanych Sardynią. Morze przechodzące z zieleni w turkus, skały skąpane w pomarańczowym słońcu o zachodzie, cegły leniwych miasteczek z gliny i piaskowca…

Wiem, że wiele z Was używa naszych kołderek do ochrony biżuterii podczas podróży, więc żeby Wam to ułatwić – kokardka została paskiem. Jak w luksusowych torebkach. Zaprojektowane z myślą o Was, o podróżniczkach i odkrywczyniach, o koneserkach artystycznych zakątków z dala od przetartych, turystycznych szlaków, i miłośniczkach małych dzieł sztuki z Tel Awiwu czy Sao Paulo. 

Po raz pierwszy będzie u nas tak kolorowo! Piękne, prawda? Co myślicie?