Filozofia spotyka się ze sztuką. Poznajcie Camilę Klein

Camila od dziecka miała jedną pasję: filozofowanie o tajemnicach życia. Zawsze kierowała się śmiałością w eksperymentowaniu i zadawaniu pytań. Jej kolejne kolekcje przedstawiają zachwyt nad pięknem, które projektantka znajduje w każdym ziarnku piasku.

Zaczynała już w liceum, kontynuowała podczas studiów artystycznych. Nocami tworzyła biżuterię przy pomocy własnych rąk, a następnego dnia sprzedawała ją wśród znajomych. Wkrótce spłynęły zamówienia od dużych sieci modowych. A w roku 2000 Camila Klein postanowiła zacząć projektować pod własnym nazwiskiem.

Limitowane kolekcje z wykorzystaniem kamieni naturalnych, kryształków Swarovskiego i pereł słodkowodnych powstają w niewielkim studio w Vila Nova Conceição, dzielnicy Sao Paulo. Odzwierciedlają zachwyt nad pięknem świata. Camila w swojej twórczości sięga przede wszystkim po naturę, bo poprzez jej odwieczne prawa może odkrywać siebie.

Camila nie ogranicza się przy wyborze materiałów. Wszystkie kształty i kolory potrafią ją zainspirować. Byle było na bogato. Odważnie. To jest biżuteria, w której kobieta czuje się silniejsza. Jest Kleopatrą, angolską wojowniczką, dzielną Amazonką i dumną Pocahontas. W twórczości Camila czerpie ze wszystkich tych kultur, z których składa się współczesna Brazylia. Unikatowy patriotyzm brazylijskich projektantów zawsze mi imponuje. Są dumni z różnorodności i z lokalnej natury. Dbają o nie, chcą tworzyć piękne przedmioty i oddawać im hołd. Np. Hector Albertazzi, siostry Caleidoscopio czy twórcy Amarjon.

Podczas targów i tygodni mody w Brazylii, Camila w swoim showroomie zakłada bibliotekę, utworzoną z książek wybranych przez jej przyjaciółki i klientki. Celem jest wymiana idei pomiędzy kobietami i zachęcanie kobiet do działania jako główne bohaterki swoich historii. Jako projektantka-intelektualistka chce sprawić, by miejsca spotkań wielu kobiet, jakimi są fashion weeki, stały się też przestrzenią wspólnego wpływania na świat.

Muszę Wam przyznać, że już wielokrotnie podchodziłam do Camili Klein, ale nigdy nie potrafiłam się zdecydować. Może dlatego, że jesteśmy tak różne? Ja zawsze kieruję się emocjami i instynktem, a nie szkiełkiem i okiem. Ale kiedy rozpakowałam paczkę z Brazylii i przymierzyłam biżuterię Camili, to natychmiast zrozumiałam, o co tu chodzi.

– Nie no, niesamowite – westchnęłam.

Zobaczcie małe dzieła sztuki naszej nowej projektantki. Naszyjniki z naturalnymi kamieniami i bransoletki z pereł słodkowodnych. Unikaty w Europie!