
Zobacz jak noszą to inni

„I kudłate, i łaciate, pręgowane i…” Brakuje jedynie skrzydlatych. Ale i tak jest w czym wybierać! Pełne ekspresji i kolorów motywy żyraf, lwów, panter i jaguarów. Istny rezerwat dzikich stworzeń. Do tego koralowce o wcale nie łagodniejszej naturze. Wszystko wykonywane ręcznie w toskańskich pracowniach. Ręcznie też pokrywane emalią, co nadaje każdej sztuce rzadko spotykaną głębię barw i zapewnia niezwykłą trwałość.
Polina Firenze to biżuteria artystyczna, która już przeszło dekadę budzi dziką naturę w kobietach na całym świecie. Za jej fenomenem stoi Elvido Cataldo. Nazwa to hołd dla jego córki, Poliny, oraz miasta, które od wieków stanowi serce włoskiego rzemiosła. Sam Elvido przyznaje, że czerpie inspiracje z renesansowej Florencji. I niech nie przestaje.