Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Oblicza miłości. Jak się zmienia Panna Młoda?

2021-10-28
Oblicza miłości. Jak się zmienia Panna Młoda?
Dzień był piękny, słoneczny. Prawdziwa polska, złota jesień. Po ceremonii w Pałacu Ślubów, którą najbliższa rodzina i przyjaciele mogli obejrzeć przez WhatsAppa, pojechaliśmy ze świadkami do domu, gdzie zamówiliśmy pizzę. Zamiast wesela, mieliśmy krótką sesję zdjęciową w opuszczonej fabryce, następnie skromny obiad u Taty, a wieczorem kilkuosobową domówkę...
Akram i ja w dniu ślubu. Zamiast wesela, mieliśmy sesję zdjęciową w opuszczonej fabryce na Tarchominie. Piękne – choć podobno jak na ślub to niestandardowe – zdjęcia zrobił nasz dobry kolega, Andrzej.

Wzięłam ślub rok temu, w czasie lockdownu. I uwaga: nie mogłabym sobie wymarzyć piękniejszego dnia. Wydarzenie o mniejszej skali pozwoliło mi skupić się w tym dniu na rzeczach najważniejszych. Nie byłam jedyna!

Czy „tradycyjne” wesela zaczną odchodzić w niepamięć? I czy w związku z tym przeminie również "klasyczny" styl panien młodych? Jak zmiany w świecie wpływają na zmiany w modzie?

Głęboki dekolt i monetki w stylu boho. Agata Wojtkiewicz projektuje suknie ślubne, które mają odzwierciedlać kobiecy temperament. Możesz czuć się w nich jak księżniczka albo jak frontmanka rockowej kapeli. Ważne: Agata stawia na wygodę! W końcu chodzi o to, żebyś mogła w tej sukience tańczyć do rana.

Koniec tradycji?

Odkąd pokolenie millenialsów zaczęło wchodzić w dorosłość i zakładać rodziny, trendy ślubne nieustannie dążą do większej indywidualizacji. Modne stają się wesela tematyczne, a nawet wesela wegańskie czy bezalkoholowe. Zakup okazałej, jednorazowej sukni jest przez wiele panien młodych postrzegany jako marnowanie zasobów, skoro można strój na ten wielki dzień wypożyczyć, albo zdecydować się na sukienkę używaną. Z powodu postępującej sekularyzacji millenialsi chętniej biorą śluby cywilne, a te można zawrzeć np. na świeżym powietrzu czy w galerii sztuki. Poza tym, mamy też powody przyziemne – koszt dużego wesela często wymieniamy na wkład własny w mieszkanie.

W czasie pandemii zmiany tylko nabrały tempa. Niektórzy przekładali swój wielki dzień, ale inni – jak ja – godzili się na imprezę w wersji mini lub decydowali się nie przekładać terminu w urzędzie, ale zorganizować wesele zupełnie osobno, np. w rocznicę lub po prostu „jak już będzie można.” A pewnie byli i tacy, którzy odetchnęli z ulgą, bo świat dał im doskonałą wymówkę, żeby nie uszczęśliwiać na siłę tradycjonalistów w rodzinie...

I cóż? Okazało się, że wiele par młodych było bardzo zadowolonych z niewielkiej i niestandardowej imprezy – na działce, w ogródku, w ulubionej klubokawiarni. Być może w post-pandemicznym świecie staną się przykładem dla innych?

Jeśli jesteś zakochana w swojej sukience, dobierz biżuterię, która będzie z nią korespondować. Jak wyżej, gdzie delikatne pióra i ostre kolce opowiadają na skrajnie różne sposoby tę samą historię. Delikatność i siła – czyli kobiecość!

Zamiast białej sukni

Jak to zwykle bywa, przemiany społeczne wpływają również na modę. Skoro decydujemy się na odejście od tradycji i znalezienie własnej drogi w innych aspektach ślubu i wesela, to zaczynamy myśleć inaczej też o ślubnych stylóweczkach. Okazuje na przykład, że sukienka nie musi być wcale biała, a nawet nie musi być sukienką. Co powiesz na ślubny garnitur? Albo kombinezon? Może w pastelowym różu albo w kolorze szampana?

Dzisiejsze podejście do mody ślubnej można chyba podsumować następująco: to TWÓJ dzień i to TY masz się czuć dobrze! Dlatego spokojnie możesz zdecydować się na wyszytą kolorowymi kwiatami sukienkę mini, a jeśli nie przepadasz za delikatną biżuterią z cyrkonii, to masz pełne prawo ozdobić szyję gangsterskim łańcuchem albo wybrać asymetryczne kolczyki z perłami.

Jesteś drobna i źle się czujesz w długich sukniach? Najbardziej lubisz siebie w różu, w zieleni, w bordo? Kochasz rockowe dodatki albo grube bransolety? Nie rezygnuj z siebie w imię tradycji. Przy mniejszej imprezie weselnej łatwiej też gościom ubrać się "po swojemu", a to z kolei powoduje, że wszyscy będą bardziej wyluzowani. Nie musi być idealnie, wystarczy, żeby było pięknie i niepowtarzalnie.

Rozwiązanie dla minimalistki z charakterem – sztywna, szeroka, ażurowa bransoleta. Jeden mocny dodatek potrafi zupełnie odmienić całokształt stylizacji, a w nasz wyjątkowy dzień mamy szczególne prawo do dodatków "aż za" mocnych!

Po swojemu – i szczęśliwa

Ja zdecydowałam się na żakardową sukienkę z bufiastymi rękawami londyńskiej marki Sister Jane. Co prawda była biała, ale w złote, barokowe wzory i z czarnym kołnierzykiem. Dobrałam do niej czarne pantofelki i wpięłam we włosy czarne sztuczne kwiaty. Nic w tym „żałobnego” – po prostu lubię czarny, bo do wszystkiego pasuje, zawsze wygląda stylowo i potrafi być świetnym tłem dla np. biżuterii.

Na tę okazję otrzymałam też od Kasi w prezencie piękne, dwustronne kolczyki-kolce od Hectora Albertazzi, wysadzane drobnymi kryształkami Swarovskiego. W nieco punkowym klimacie, ale dla mnie idealne – za klasycznymi diamentami nigdy nie przepadałam... Do tego dobrałam duże pierścienie w różnych kolorach.

Moja Ciocia trochę kręciła nosem, szczególnie na elementy w czerni, ale kiedy w końcu spotkałyśmy się na obiedzie u Taty, to słyszałam nawet od niej wyłącznie komplementy. Pewnie dlatego, że kiedy sama czułam się piękna i czułam się sobą, to emanowała ze mnie taka właśnie energia ;) Zresztą, tego samego dnia moja bliska przyjaciółka i jej mąż dotarli na lampkę wina w ciepłych butach i polarach, bo nie zdążyli pojechać do domu i się przebrać po demonstracji Strajku Kobiet. Liczyło się to, że każdy czuł się swobodnie, a my mogliśmy świętować swój piękny dzień w gronie ukochanych osób.

Szczerze polecam pomyślenie przede wszystkim o własnej ekspresji. Ja na ten dzień skompletowałam kreację swoich marzeń – punkowe kolczyki, barokowy żakard, pożyczona od przyjaciółki peleryna i wpadająca we fiolet szminka. Przez cały dzień czułam się piękna i szczęśliwa. Dowód rzeczowy powyżej ;)

Masz prawo wziąć ślub w dżinsach i masz prawo wystroić się w suknię rodem z czasów Ludwika XIV. Na podstawie własnych doświadczeń, tak jak i obserwując szerzej zakrojone przemiany w świecie, polecam odrzucić wyobrażenia o tym "jak powinna wyglądać panna młoda". To dla wielu z nas jedyna okazja w życiu, żeby skompletować kreację z marzeń i snów. Wybierajmy spośród tradycji te, które do nas przemawiają, a resztę – zastępujmy własnymi!

To właśnie w małym gronie najbliższych najłatwiej nam być sobą, a zatem też ubierać się najbardziej po swojemu. Nausznice czy wisiorki z czaszką, kolorowe pierścionki albo wyraziste chokery – na specjalną okazję wybieraj biżuterię, która cię zachwyca i wyraża.

Swoimi wspomnieniami i refleksjami podzieliła się Natalia Aleksandra Komarow. Pisarka, artystka i miłośniczka wszystkich rzeczy pięknych. Nosi biżuterię z mocnymi motywami – czaszki, gwoździe, krzyże. Największe marzenie? Żeby świat stał się lepszym miejscem. 

Pokaż więcej wpisów z Październik 2021

Biżuteria, o której pisałyśmy w artykule

Wiszące kolczyki - złote serca owinięte sznurkiem. OTULAM SIĘ W NIE
NICO

Wiszące kolczyki - złote serca owinięte sznurkiem

OTULAM SIĘ W NIE
690,00 zł brutto
Dwustronne kolczyki-kolce z migotliwymi kryształkami. LUBIĘ MAŁE
HECTOR ALBERTAZZI

Dwustronne kolczyki-kolce z migotliwymi kryształkami

LUBIĘ MAŁE
430,00 zł brutto
pixelpixel